Podczas pierwszych jesiennych chłodów najważniejszym, co możemy zrobić dla swojego organizmu, jest wspieranie naszej naturalnej odporności.
Współcześni naukowcy wielokrotnie potwierdzili badaniami to, co od tysięcy lat stanowi ostoję medycyny ajurwedyjskiej. Niezwykłe właściwości kurkumy, zwanej też indyjskim szafranem, plasują ją dziś w czołówce „fenomenów medycznych”. Kurkuma to kłącze (podziemny korzeń) liściastej rośliny Curcuma longa, która pochodzi z Indii i jest uprawiana w krajach tropikalnych, takich jak Birma i Indonezja. Skręcony korzeń, który nadaje misce curry jasny, żółty kolor i charakterystyczny smak, zajmuje również honorowe miejsce w tradycyjnej medycynie ajurwedyjskiej.
Kurkuma zawiera w sobie unikalne składniki, które posiadają właściwości przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne, przeciwzapalne i opóźniające proces starzenia. Pomaga usuwać toksyny z organizmu, usuwa z niego śluz i uzdrawia. Wspomaga również prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego.
Praktycy Ajurwedy używają kurkumy do wielu celów, a kobiety nakładają jej sproszkowany korzeń na twarz, aby nadać cerze złocisty blask.
Kurkuma (sankryt: haridra) jest gorzka, cierpka i ostra w smaku. Według Ajurwedy ma charakter tridoszowy: jej właściwości rozgrzewające równoważą dosze Kapha i Vata, a gorzki smak równoważy doszę Pitta. Ze względu na swoje sattwiczne właściwości pomaga również zachować spokój umysłu.
Indyjskie terapeutki Prana Spa Premium przygotowania do sezonu jesiennego rozpoczęły od przygotowania zapasów złotej pasty z kurkumy, do której wypróbowania zachęcamy również Was. Oto przepis:
Składniki:
- 2 – 3 łyżki kurkumy w proszku,
- mała filiżanka przegotowanej, ciepłej wody,
- szczypta mielonego czarnego pieprzu,
- pół łyżeczki imbiru w proszku.
Wodę doprowadź do wrzenia i dodaj kurkumę, pieprz oraz imbir. Gotuj mieszając, aż powstanie gęsta pasta. Wrzenie (lekkie gotowanie się) musi trwać co najmniej 7-8 minut. W razie potrzeby, jeśli pasta stanie się zbyt gęsta, dodaj więcej wody, a jeśli jest zbyt rzadka dodaj więcej kurkumy.